Wielokrotnie są opisywane różne propozycje związane z pozycjonowaniem serwisu skupiające się na przedstawieniu  aspektów pozyskiwania odnośników. Wielokrotnie dostaję pytania typu a ile procent anchorów  w całym procesie można użyć? Do wróżki mi daleko ale procenty lubię 😉

Mkane na swoim blogu przedstawił kilka typów linków, którymi można się posługiwać w procesie pozycjonowania. Są to:

  • Link URL
  • Link graficzny
  • Link z nazwą – brand
  • Link z inną treścią „inny”
  • Link rozszerzony
  • Link dokładny

Jak taką informację wykorzystać w procesie pozycjonowania ? Przyjrzyjmy się przykładowi z … sufitu (spod grubego palca – bo jakąś strategię na początku musimy założyć):

  • 25% brandowe
  • 25% czysty żywy URL
  • 10% nazwa biznesowa
  • 5% słowa typu czytaj więcej, kliknij tutaj
  • 30% słowa powiązanie z Twoimi głównymi (keywords similar to your main one)
  • 5% money keywords czyli te, na których najbardziej Ci zależy bo chcesz na nie własnie być bardzo wysoko (pewnie ponad Adwords 😉 )

Czy to będzie działać ? W jakimś stopniu na pewno – jednakże zależy to od wielu czynników np. sposobu wykonania, jakości (znienawidzone słowo przez wielu pozycjonerów), umiejscowienia etc…

Zauważcie, że powyżej jest odnośnik do bloga Mkane w postaci słów kluczowych i linkuję do wpisu blogowego – nie linkuję do strony głównej czy kategorii. Czyli w sposób naturalny wzmacniam jego wpis linkując na 3 słowa, które również występują u Niego w adresie URL, tytule, meta seo, treści – ten tym linków jest „best of the best”.

Bo ja mam naturalne linki … i mój pozycjoner linkuje naturalnie. Podpowiem: niestety nie linkuje.

Zajrzyjmy zatem do Google 😉

profil linków w linkbuildingu

Jak widać Google przede wszystkim linkuje się na nazwę własną (brand) oraz …. kilka słów kluczowych !!! Czy to oznacza, że łamią własne wytyczne ? Pewnie tak. Ale zauważmy jak mały procent wszystkich słów kluczowych stanowią te „podejrzane”. Wiem – czasem trafia się znalezisko, że linkują u Siebie na anchory 🙂

Inny przykład:

profil linków w linkbuildingu

Wszystkie odnośniki (przynajmniej te widziane za pomocą koła statystyki) to nazwy brandowe lub nazwy związane z właścicielami serwisu – działa ? Działa !

I jeszcze jeden przykład:

profil linków w linkbuildingu przykład

Mój własny blog – to pozycjonowania od około dwóch lat wykorzystuję tylko i wyłącznie słowa kluczowe brandowe typu „zgred, seozgred” lub nazwy związane z domeną „zgred.pl, zgred.pl, https://www.zgred.pl”. Wykorzystywanie adresu URL do pozycjonowania jest czymś co (na tę chwilę) jest traktowane jako „naturalne”. Jedynie czego nie wykorzystuję to słowa w postaci „kliknij tutaj, czytaj więcej” i tym podobne. Uważam je za słabe uxowo (nie budują zaangażowania).

Oczywiście widać słowa kluczowe (money keywords), które mogą być uznane za manipulację przepływem pagerank i mogę otrzymać karę ręczną (lub jakiś tam filterek). Ale domena jest po „przejściach” i sam wraz z „pomocnymi kolegami” testowaliśmy w latach 2010-2012 różne rozwiązania 😉

1. Typ linka: brandowy, URL – Twój własny profil

Jest to postać nadużywana w Polsce, ponieważ profile są zakładane automatycznie, „jak leci”… Tymczasem może to wyglądać następująco:

URL: http://www.webhostingtalk.pl/user/428-zgred/

linkbudiling za pomocą profili z for

Wykorzystuję:

  • nazwa profilu to brand (powiązanie)
  • adres URL do bloga w postaci czystego adresu URL (nieważne czy odnośnik jest dofollow czy nofollow – wykorzystuję każdy typ)
  • wzmacniam tylko stronę główną

Powyższe powiązanie czyli nazwa profilu plus adres URL plus brand wykorzystuję „nagminnie”.

URL: http://make-cash.pl/seozgred-m9425/

linkbuilidng ze stopki forum

Wykorzystuję:

  • adres URL w czystej postaci w stopce (w podpisie) – zawsze tylko do strony głównej (czerwona ramka oznacza, że jest NOFOLLOW)
  • w profilu (jeśli to możliwe) adres URL w czystej postaci

Profile można również wykorzystywać w postach gościnnych. Przykładem Mateusz i jego gościnny wpis na SilesiaSem.pl z linkiem (nofollow niestety) do serwisu GoEuro.

linkbuilding z wpisów gościnnych z linkiem do swoich serwisów

Kolorem niebieskim oznaczyłem nazwy brandowe, które również można podlinkować. Linkuję tylko do strony głównej.

2. Typ linka: anchor, brand

Są to z reguły odnośniki pochodzące z tekstów, zbudowane w sposób naturalny w ramach dyskusji lub wpisu blogowego.

URL: http://lukasz-socha.pl/wywiady/seo-istny-rollercoster-w-branzy-it-wywiad-ze-zgredem/

linki śródtekstowe
socha-anchor-brand-2

Wykorzystujemy:

  • anchor (i to dofollow)
  • anchor + brand

URL: https://www.whitepress.pl/aktualnosci/68/influencer-pl-projekt-content-marketingowy-whitepress

Whitepress jest bardzo ostrożny w linkowaniu i adresuje np do infuensera tylko w postaci adresów URL 😉

link brandowy w postaci domeny

URL: https://www.zgred.pl/blog/5-groszy-na-temat-content-marketingu-seo-pozycjonowania-za-efekt-bo-mi-sie-uzbieralo/

guest-blogging-anchory-brandy

W jednym tylko fragmencie mamy:

  • anchor „darmowy audyt seo, nie dziękuję” w połączeniu z linkiem bezpośrednio do wpisu bloga
  • brandowa nazwa „semstorm”

4. Typ linka: z katalogu, URL

Tak tak – uwaga !!! Z katalogu !!! Proszę mnie nie linczować 😛

URL: http://www.europages.pl/AGROSAR/K03000530-000020752001.html

linkbuilding z katalogów

Link jest naturalny (a co, może nie ?) i jest to czysty, żywy URL. Nie oceniam wartości katalogu od strony SEO (nie to jest case’m w tym wpisie). Budując NAPy dodajemy do katalogów o zasięgu lokalnym (seo lokalne 3.50 ;P ) więc katalogi wykorzystujemy – inną sprawą czy rzeczywiście są one mniej czy bardziej „seo” 😉

5. Typ linka: money keywords = kara ręczna

URL: http://www.polskatimes.pl/pieniadze/a/jak-zweryfikowac-dzialania-firmy-pozycjonujacej,10532248/

rozklad-nienaturlany-money-keyword2
nienaturalny proces linkbuildingu ale często wykorzystywany

To jest przykład działania na szkodę samego siebie. Wykorzystywanie money keywords do pozycjonowania (jeszcze rozumiem gdyby były nofollow). Szczególnie drugi przypadek jest ciekawy – słowa kluczowe bez odmiany jako stricte anchor… Wyrazy współczucia.

Co robimy:

  • unikamy exact matchy – staramy się używać anchorów dłuższego typu (3-4-5 wyrazowych)
  • linkujemy do podstron – do strony głównej nie ma sensu

6. Typ linka: z bloga, komentarza – URL

linkbuilding za pomocą komentarzy z blogów

Mój ulubiony zestaw do komentowania czegokolwiek – blogi, z których możn apozyskac jakikolwiek odnośnik.

Moje zasady:

  • linkuję tylko do strony głównej
  • wykorzystuję nazwę domeny, nazwę brandu
  • nie linkuję z treści w pozostawionym poście
  • pozyskuję każdy taki link z każdej platformy

7. Typ linka: zapleczowy – URL, Anchor, Brand – alles zussamen

W sumie to o tej pozycji można napisać wszystko ale najlepiej sprawdzają się adresy URL pod obrazkami linkujące do produktów/usług. Niestety przy pingwinie 4.0 zaplecze pokroju 1000zzs z linkiem już się nie sprawdza (90% zweryfikowanych przypadków w ostatnich 2 tygodniach szlag trafił z powodu słabych zapleczówek). Poniżej linkuję sobie o tak:

link-building-url

Chociaż raz na dziesięć razy zdarza mi się też użyć stricte anchora – ale to tylko sporadycznie aby „podbić pozycje”…

Ale jeśli nadużyć anchorów i lipnych zaplecz mamy …

pingwin-10-0

Stabilnie i do przodu też się da … bez anchorów, bez krzyku. Ale klient musi być cierpliwy – 99% nie jest cierpliwych.

stabilnie-powoli-do-przodu

Oczywiście nie zawsze da się znaleźć przyczynę ale cierpliwość u seowców jest cnotą 😉

cnota-u-seowca

W sumie po co Wam to ja tłumaczę …. Co robię i jak linkuję:

  • najczęściej na brand i anchory związane z brandem – linkuję do strony głównej
  • anchory wymieszane z money keywords oraz brandem – linkuję do podstrony, wpisu, produktu
  • z whitepressowych rzeczy linkuję na brand/nazwę/url – sporadycznie na anchor
  • z zaplecz linkuję jak wyżej
  • każde zaplecze (tekst) ma posty po minimum 2000zzs (niejednokrotnie 2500zzs i więcej)
  • zaplecze jest linkowane ręcznie (bzdura wiem ale ja lubię dłubać i nie znoszę automatów)
  • pozyskuję każdy typ linka – follow i nofollow
  • nie korzystam z profili 2.0 3.0 i 10.0 😉
  • zawsze zakładam bloga
  • powyższe da się zautomatyzować
  • … i podobno jestem hipokrytą 😛

Acha… zapomniałbym … to rośnie dzięki brand24, sentione i monitori 🙂

A teraz odpowiedzcie mi proszę na pytanie: Ile procent naturalnych linków jest w naturalnym linkowaniu przedstawionym w tym poście ????

Źródło (wszystko dofollow – pięknie, i bez podejrzenia o plagiat 😛 oraz, że niby tłumaczone z angielskiego na polski bez podania bibliografii ):

Obrazek tytułowy pochodzi z adresu: blog.hostonnet.com/wp-content/uploads/2014/08/seo-link-building.jpg

Paweł Gontarek

Paweł Gontarek

Paweł Gontarek - Zgred - pasjonat SEO, staram się zrozumieć czym jest i jak działa SEM oraz UX.

Statystyki indeksowania w Google Search Console

Jeśli analizujesz widoczność strony w Google, to nie pomijaj danych z Google Search Console. W GSC Sprawdzisz, jakie...

WIĘCEJ

Konferencje SEO w Polsce w 2022 roku

Nadchodzące konferencje SEO w Polsce w 2022 roku będą świetną okazją do spotkania się z innymi seowczyniami i...

WIĘCEJ

Ile kosztuje pozycjonowanie, a ile kosztuje SEO?

O tym, jak ważne jest pozycjonowanie, wie dziś niemal każdy właściciel serwisu i sklepu internetowego. Bez pozycjonowania, strona...

WIĘCEJ

Komentarze

  1. To pierwszy wpis o którym czytałem o rodzajach linków. Ten na blogu antygen był drugi.

    Ogólnie to nie przyciągałem do tej pory uwagi do rodzaju pozostawionego linku. Jeśli gdzieś zostawiałem linka, czy to w katalogach czy komentarzach lub forach internetowych po prostu starałem się urozmaicać. Kilka lat temu za czasów masowego preclowania zmieniał się tylko anhor text, ale wtedy niemalże każdy tak robić.

  2. Bardzo fajny tekst, po ostatnich perturbacjach w serpach widać co głównie poległo. Wczoraj zerknąłem na zaplecze jednej z agencji (dość marne precelki) i strony do których linkowali w większości padły, pewnie kwestia tego jak długo były ich klientem i ile % linków było tylko od nich 🙂

  3. W sumie to fajnie zebrane w 1 wątek, bardzo pomocne chociaż chyba raczej wszystkim powinno być to znane, kwestia tego kto i w jakiej ilości stosuje dane typy linków.

  4. A co jeśli już miałbyś linkować zaplecze z automatu? 🙂 Jaki automat Twoim zdaniem najlepiej by się na chwilę obecną sprawdził do tego celu? Może któryś z SWL? Pytam poważnie 🙂 Fajny artykuł.

  5. typy linków czytaj tutaj też się przydają – jasno wskazują na klik akcje, nie kumam czemu to nie ma dać wejścia na stronę docelową, wszak ten kolega mocno je akcentuje : http://webris.org/anchor-text/

    dwa. obawiam się że mocnego linkowania na mieszane frazy i różnorodne ale również EM czysto brandowe linkowanie nie przegoni chyba że bardzo drogie, mam racje ?

  6. Pewnie teraz większość osób po przeczytaniu tego artykułu zaczęło zmieniać swoje profile na forach i zmieniać linki w artykułach na brandowe. Tylko co w przypadku jeśli nazwa domeny zawiera słowo kluczowe? Linkowanie na nazwę traktujemy wtedy jako brand czy jako frazę 🙂

      • Problemy są po to aby je rozwiązywać 🙂 To byłby dobry temat na test: 2 domeny: 1 zawiera w nazwie słowo kluczowe, a druga nie. 100% linków na nazwę i sprawdzić która finalnie by lepiej na tym wyszła.

    • Wtedy aż się prosi o linki w stylu „tutaj”, „na tej stronie” albo „czytaj dalej” czy „źródło” 😉 W przypadku linków z profilów na forach, często doklejają się przy każdym poście w postaci podlinkowanej graficzki globusa, z altem „Strona www”, więc to też pewna forma zróżnicowania.

      • A czym różnią się anchory ?tutaj?, ?na tej stronie? albo ?czytaj dalej? czy ?źródło? od linkowanych fraz? 🙂
        można różnicować linkując frazy long tail

  7. Ile procent naturalnych linków jest w naturalnym linkowaniu przedstawionym w tym poście:
    0 – Zero

    Niestety, ale naturalne to one będą jak wstawi je osoba, która nie wie nic o rankingu Google i po prostu Cię podlinkuje. Nie zmienia to faktu, że dla algo cześć proponowanych linków może „wyglądać na naturalne” i o to nam przecież chodzi od lat.

  8. Moim zdaniem bez anchorów EM nie da się zrobić topów na sensowne frazy. Anchory EM nadal działają tylko w innych proporcjach.

    • Dokładnie tak. Teraz potrzeba więcej linków żeby właśnie przykryć EM linkami brandowymi, urlami, itp. Kiedyś wystarczyło linkować EM.

  9. Dobrze poprowadzone linkowanie nawet z exact match bez odmiany (mowa o tym Wrocławiu) może bez problemu wynieść frazę do topa i utrzymać ją. Nie jest to być może dobra strategia bo za kilka lat (przez rozwój chociażby Machine Learning i RankBrain) takie anchory mogą być ignorowane. Nie wróżmy jednak 😉

  10. Zgredzie, niby że ANI JEDNEGO na dany temat exact matcha nie wolno mieć? Ani jednego? Czy pisałeś raczej o nagminnym stosowaniu 🙂

  11. Ale czy aby na pewno zaplecze po 500 – 1000zzs dostaje po łapach? ;> Nie odnotowałem jeszcze takiego przypadku. Może unikalna treść jest w stanie przed tym uchronić 😉

    • To zalezy jak je wykonasz. Analizowałem kilka dni temu kilkanaście witryn z zapleczem żenującym … i takie krótkie zajawki spowodowały odcięcie na poziomie od 40 do 90% słów kluczowych z top50 :/

  12. Bardzo przydatne informacje i fajnie by było gdyby to co napisałeś wystarczyło do tego aby zaistnieć w sieci. Niestety Google jest BARDZO NIEKONSEKWENTNY jeśli chodzi o swoje wytyczne. W sieci jest bardzo dużo stron internetowych linkowanych tylko i wyłącznie na exact match, od wielu lat siedzą w topach na wiele fraz a i ostatni Pingwin nie zaszkodził im w ogóle.

    Z drugiej strony (w zupełnie innej branży) zauważyłem że po ostatnich aktualizacjach na topowe pozycje wysuwają się strony prawie w ogóle nie podlinkowane na bardzo konkurencyjne frazy.

  13. Generalnie wpis KLASA. Mięsisty i do skonsumowania. Dopiero od niedawna mam okazję zajmować się tematem pozycjonowania i tego typu teksty są bardzo pomocne, bo zawierają konkrety!

  14. Jeden z ciekawszych wpisów w ostatnim czasie. Rzeczywiście można wybrać coś ciekawego i przemyśleć strategię linkowania 😉 Dzięki.

  15. anchor = kara? trochę generalizujesz, wystarczyło napisać, żeby nie przesadzać z ilością EM i tyle – trochę to pachnie Sebastianem i jego stylem pisania 😉

  16. Porządna analiza. Lubię czytać takie wpisy, mimo iż tekst oczywisty to jednak jak patrzy się na wpis z punktu widzenia kogoś innego to zawsze dostrzega się coś co robi się źle. Ja staram się w dalszym ciągu omijać katalogi, oprócz tych mega zaufanych.

  17. Warto uczyć się nowych rzeczy o seo. Rzeczowy artykul. Dziekowac! Mozna porownac wlasna wiedze z innymi. Nie ma to jak Google ktory robi wszystko po swojemu.

    • Jeśli zostawiasz linka NF ale pytasz o NF, ze niby szkodzi – nie bierz się za seo 😛

      #linkwycięty

      • Wstawiłem specjalnie, ale ok, być może nie napisałem jasno. Taki link w tej chwili NIE szkodzi – Google go po prostu zignoruje z supportu Google: „…Google does not transfer PageRank or anchor text across these links..” i dalej „…using nofollow causes us to drop the target links from our overall graph of the web” , ale tak jest na dzień dzisiejszy. Co będzie w przyszłości możemy się tylko domyślać. Wydaje się, że ZNACZNA ilość takich linków może jednak wpłynąć negatywnie – wskazuje na to polityka Google odn. użycia nofollow dla m.in. „Untrusted content”. Oczywiście jak będzie czas pokaże.

  18. Podstawowe pytanie się nasuwa co robić po rozlanym mleku. Strona ma za dużo anchorów EM . Promowane frazy poleciały
    – zostawić jak jest i budować nowe linki
    – zmieniać na naturalne z adresem www

    Kolejna moja uwaga. W profilach na forum rejestrujesz się jako zgred – to jasno widać że nie naturalne linkowanie – sam siebie promujesz. Pomijam branżowe fora gdzie chcesz być utożsamiany, ale cała masa innych for nie związanych z Twoją branżą a dająca linka w profilu lepiej by wyglądała naturalnie gdyby raz Zenak z Gdyni a innym Alicja z Wałbrzycha linkowała.

    Trzecia kwestia. Czy istnieje ilość linków na danej domenie do nasz strony z ryzykiem filtra. Zauważam ostatnio filtry za wstawienie na kilku podstronach linku do docelowej strony w tym samym czasie

    • 1. Ja bym troche EM usunął jeśli da radę. Resztę przykrywął nową strategią jesli nie da sie usunąć/zmienić anchorów.

      2. Co do for – no własnie nie masz racji przynajmniej pod kątem rozpoznawalności marki. Lepsze wyniki daje mi startegia nazwy firmy, pseudonimu czy nazwy domeny niz np Zenek z Bogdańca.

      3. Nie ma takiego wspołczynnika – uczysz sie na własncyh błeach i wiesz. Niektorzy wyznają zasadę że na kazde 5 linków dają jeden anchor, inni na 10 linków dają jeden anchor… Kwestia jak mocno konkurencyjn ajest branża.

  19. Odnośnie „Ja bym troche EM usunął jeśli da radę. ” – tzn masz na myśli zamianę EM na link z adresem www?

  20. Bardzo ciekawy artykuł. Niestety naturalny profil linków przy świadomych działaniach linkbuildingowych nie istnieje. Może być on co najwyżej zgodny z wytycznymi Google lecz nie naturalny 🙂
    Pozdrawiam

  21. „Ale klient musi być cierpliwy ? 99% nie jest cierpliwych.”

    z punktu widzenia klienta:
    skąd klient ma wiedzieć jak długo ma być cierpliwy? w końcu nie jesteśmy specami od SEO.
    Kiedy cierpliwość staję się naiwnością?:) sam dobrze wiesz jak jest z uczciwością w tej branży…
    Przydałby się jakiś poradnik dla klienta jak oceniać pracę agencji

  22. Dobry artykuł. Nie ma obecnie sensu naparzać głównie pod frazy tylko bardziej się skoncentrować na tym, żeby linkowanie wyglądało jak najbardziej naturalnie. Wiadomo, że trochę EMD musi być, ale znacznie mniej % niż kiedyś. Grunt to zachować odpowiednie proporcje i będzie malinowo.

  23. Chyba nie da się tak w 100% naturalnie linkować, zawsze będzie się do czego przyczepić. Zresztą chyba nie ma takiej potrzeby, jeśli w 15-20% będziemy linkować na konkretne anchory nic złego nie powinno się wydarzyć a Google nie powinno się na nas obrazić. Grunt to nie przesadzić, tak jak choćby na wyżej zamieszczonym przykładzie nr. 5 Tak można było linkować jakieś 5 lat temu z katalogów czy innych preclów i strony szybko wskakiwały na fajne pozycje. Niestety te dobre czasy bezpowrotnie minęły a co roku pojawiają się nowe ciekawostki w temacie SEO (ostatnia wczoraj)..

  24. Google staje się coraz bardziej inteligentne. Po wróceniu do tematu SEO, gdzie ostatnim razem bawiłem się w to kilka lat temu przyznaję, że opisane praktyki i nakład pracy trochę przerażają. W zasadzie przez ciągły rozwój inteligencji pingwina linki wcale nie stają się naturalne tylko są bardziej „wyszukane”.

  25. Pytanie odnośnie „czystego url”.

    Czy url w takiej formie „https://www.” też jest „czystym urlem”?
    Mam SSL w sklepie oraz 301 na wersję z http://www., dlatego staram używać się jednej formy.

  26. A jak google będzie traktować jeżeli domena ma nazwę np. tablety. pl i będziemy stosować keyword „sklep tablety” ?
    Będzie to traktowane jako „money keywords” czy „anchor + brand” ? 🙂

  27. Paweł , dzięki za artykuł .. jak na razie przepatrzyłem go tylko pobieżnie . ale zaraz biorę się za jego zgłębianie

  28. Czy nie sądzisz, że bezpieczny procent użytych money keywords jest zależny od branży? 🙂 Odnoszę wrażenie, że w zależności od branży rozkład procentowy linków jest różny. W niektórych branżach w topie są strony mające np. 20% EM a w innych zaledwie 3% EM.

  29. No Paweł postarałeś się. Może wreszcie dotrze szerzej do ludzi, że grunt to dywersyfikacja. Dzięki za ten artykuł.

  30. Witam,
    mam pytanie odnośnie pkt. 5, ale w innym aspekcie.

    Czy linki zewnętrzne (z własnej strony/podstrony) do źródeł o wysokim autorytecie, np wikipedia i anchor EMA – „pies pasterski”, „cholesterol”, będą szkodzić stronie z której linkujemy czy nie? Zakładamy, że w tytułach (H1) tych podstron nie ma fraz „pies pasterki” czy „cholesterol”.

    Pozdrawiam
    Zenek

    • Ja bym je dał NOFOLLOW – po co ma wyciekac moc SEO do wiki czy innej mocnej strony? Stronom o takim autorytecie nie zaszkodzisz linkując je EMA 🙂

      • Dziękuję, wszystko jasne.

        Tylko czemu nie dajecie na blogu tego typu linków wychodzących z atrybutem nofollow?:-) Przykładowo wpis z 19 lipca ma sporo takich linków i wszystkie bez NF.

        Pozdrawiam
        Zenek

  31. Naturalne linki to tylko te, na które zasłużyłeś. Czyli ktoś znalazł na Twojej stronie jakieś wartościowe informacje i np. tak mu one pomogły, że postanowił zamieścić link do tego na jakiejś innej stronie

  32. Podejrzewałem to, ostatnio jednak zastanawiam się nad przypadkami gdy money keywords jest w atrybucie title linka. Jak Google na to patrzy? Ktoś wie?

  33. Cześć, strona naszych partnerów linkuje do nas na świeżej domenie ze stopki w postaci obrazka. Link jest dofollow/site-wide (około 100 podstron w Google). Czy taki link może zaszkodzic naszej domenie? Ze stopki linkują również do kilku innych stron. Czy napisać do nich z prośbą o dodanie parametru dofoolow lub przerzucenie linka do działu partnerzy? Może zamiast tego poprosić o artykuł o naszej współpracy i dopiero link. na końcu. Które rowziązanie byś doradzał.
    Z wyrazami szacunku Jakub M.

    • Do obrazka dodaj parametr alt=”nazwa firmy” bez słów kluczowych. Nie powinien Ci zaszkodzić. Ale jak chcesz czuć się bezpieczny możesz dodac „nofollow”.

  34. W sumie jedyny blog o tym co można powiedzieć że są tutaj logiczne argumenty. Także pozmieniam linki jakie mam do stron ana to co proponujesz bo wydaje się to sensowne. Czasy ilość linków się już faktycznie skończyły na rzecz budowy wizerunku a przynajmniej jego imitacji w sieci. Ciekawi mnie jak by zachowała się strona jaka ma tylko same linki lub prawie same różne brandowe i tylko na stronę główną – jakiś spory serwis. Masz może w tym jakieś przemyślenia?

  35. Szukałem czegoś dla mojej drużyny by im wytłumaczyć o co cho z tym linkProfile. Bardzo fajny tekst, konkret a w dodatku „z jajem”. Fajnie się czyta. Wielkie dzięki Zgredu… zaoszczędziłeś mi przynajmniej parunastu minut strzępienia japy i to w dodatku z pewnością mniej merytorycznego strzępienia… 😉 Pozdrawiam i bardzo dzięki

  36. Artykuł fajnie napisany i zrozumiałym językiem, jakich niestety nie wiele się trafia. Zastanawiam, się jednak jak wygląda aktualność powyższych informacji. Czy można je nadal mniej lub bardziej bezpiecznie stosować? W końcu od publikacji minęły prawie 3 lata.
    I jeszcze jedna rzecz chciałbym użyć linka graficznego z jednego bloga do drugiego, czy alt obrazka zostanie potraktowany w tym wypadku jako anchor?

    • Myślę, że wiele rzeczy jest nadal aktualnych. Tak, ALT w banerach graficznych jest traktowany jako anchor 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Klikając przycisk “Opublikuj komentarz” potwierdzasz, że zapoznałeś się z Regulaminem i akceptujesz jego postanowienia. Będziemy przetwarzać Twoje dane podane w formularzu w celu publikacji komentarza w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest SEMGENCE Sp. z o.o. Szczegółowe informacje znajdziesz w naszej Polityce prywatności.

Kategorie

Najnowsze komentarze

Popularne artykuły